Czy Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku. Edycja śląska (nowość i bestseller) to jak dotychczas najlepsza książka Zbigniewa Rokity? Z pewnością to jego najbardziej osobista historia, którą tworzył przez długie lata. Ten reportaż spodoba się przede wszystkim osobom poszukującym bardziej wymagających, a zarazem ambitnych lektur. Z reportażu Zbigniewa Rokity praktycznie każdy czytelnik dowie się czegoś nowego: czy to o podejściu do lokalnej tożsamości, czy o rozumieniu samej śląskości.
Surowy i sentymentalny Górny Śląsk
W Kajś Górny Śląsk to zimne i często surowe miejsce. Autor reportażu nie stara się gloryfikować tej przestrzeni. Zamiast tego sugeruje się swoimi wspomnieniami, podąża szlakami dzieciństwa i dojrzewania. W taki oto sposób Górny Śląsk jest tu jednocześnie miejscem mistycznym i wyjątkowo przyziemnym. Linia pomiędzy tym, co prawdziwe i faktyczne, a tym, co majaczące jedynie w oparach wyobraźni, zaciera się. Warto przy tym wspomnieć, że choć to złożony, szczegółowy i wielowarstwowy reportaż, to jest to i książka napisana przyjemnym i nieskomplikowanym językiem, który ułatwia jej pochłanianie.
Osobista historia Rokity
Poza typowo reportażowym elementem w książce Zbigniewa Rokity możemy zaobserwować wiele osobistych wtrętów. Widać, że jest to dla autora bardzo ważna opowieść. Ta nie tylko ułatwia mu rozliczenie się z przeszłością, ale pozwala zrozumieć, na czym właściwie polega cała ta lokalna tożsamość i czym właściwie jest poczucie śląskości. Jeden z lepszych reportaży, jaki ukazał się w tym roku. Książka Rokity stanowić może idealny prezent na święta dla bardziej wymagającego lub poszukującego czegoś świeżego czytelnika.
Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku autorstwa Zbigniewa Rokity to:
– klasyczny i pełen szczegółów reportaż,
– opowieść o śląskości, jej wypieraniu i powrocie na Górny Śląsk,
– na poły autobiograficzna historia, na poły precyzyjny reportaż,
– świetna pozycja dla fanów ambitnych lektur,
– doskonale poprowadzona i napisana opowieść,
– próba opisania i wyjaśnienia śląskiej tożsamości.